W ostatnim czasie bongo do palenia zyskuje coraz większą popularność. Dzieje się tak za sprawą gwałtownego postępu w systemach filtracji wody, które sprawiają, że palenie staje się przyjemniejsze, a przede wszystkim zdrowsze. Obecnie uważa się, że palenie z bonga jest najzdrowszym sposobem na palenie suchych ziół zaraz obok waporyzatora. Podpowiadamy, jak palić bongo!
Zalety palenia bonga
Głównym powodem, dla którego znaczna część osób decyduje się na bongo do palenia, jest odpowiednia filtracja wody, którą oferują te systemy. Podczas palenia skręta lub szklanych fajek, wdychamy wiele spalonego popiołu, a także substancji smolistych. W przypadku fajek wodnych, ponieważ popiół zostaje uwięziony w wodzie, co uniemożliwia mu dotarcie do ust. Niektóre bongi pomagają również uwięzić, a także odfiltrować czynniki rakotwórcze, które mogą być szkodliwe dla naszego organizmu. Dodatkową zaletą filtracji wody jest również możliwość schładzania dymu przed wdychaniem, co ułatwia jego przyjmowanie i w mniejszym stopniu podrażnia gardło. Warto dodać, że tym z bonga ma również lepszy smak, a także jest gładszy i chłodniejszy.
Ważne jest, aby utrzymać bongo w czystości, ponieważ woda filtruje dużo słomy, przez co staje się brązowa i lepka. Palenie przez brudną wodę może wpływać na jakość smaku ziół lub mieszanek. Brudna woda wydziela również nieprzyjemny zapach, co jest kolejnym ważnym powodem do tego, aby regularnie wymieniać ją w swojej fajce wodnej.
Przygotowanie bonga do palenia
Podstawą przygotowania fajki wodnej jest odpowiednie wypełnienie jej wodą. Powinna być ona czysta o temperaturze pokojowej. Nalewa się ją przez ustnik tak, aby zakryła mniej więcej ⅔ długości cybucha. Aby upewnić się, że nalaliśmy odpowiednią ilość wody, wystarczy zaciągnąć się bez rozpalania suszu i sprawdzić, czy woda nie dociera do ust w trakcie palenia. Jeśli tak się dzieje, wystarczy odlać część i ponowić próbę.
Kolejnym krokiem jest przygotowanie suszu. Kwiatostan odpowiednio rozdrabniamy w palcach lub mielimy go za pomocą młynka. W tym momencie można też dodać nieco tytoniu, aby susz lepiej się palił. Trzeba mieć jednak świadomość, że fajka będzie w takim przypadku szybciej się brudziła. Następnie nabijamy fajkę poprzez umieszczenie suszu w górnej części cybucha. To, jaką ilość suszu włożymy, zależy przede wszystkim od indywidualnych upodobań. Pamiętajmy jednak, że nie należy ubijać na siłę, ponieważ zbyt mocno zbity susz będzie się trudniej palić.